flaga

Urodziny w restauracji – dlaczego to dobry pomysł?

Impreza urodzinowa w restauracji
Urodziny w restauracji – dlaczego to dobry pomysł?

Impreza urodzinowa, tak jak imieniny czy chrzciny, to świetna okazja do spotkania z najbliższymi. Nie na co dzień możemy spotkać wszystkich naszych znajomych na raz, dlatego organizacja urodzin może zająć nam trochę czasu i energii. Tylko co wybrać: domówka czy może restauracja?

Coraz bardziej popularną opcją, jest zrobienie urodzin w lokalu. Niezależnie od ilości osób, może być to fajna impreza, która będzie przepełniona dobrym jedzeniem i trunkami. Ale czy urodziny w restauracji to tylko opcja dla dorosłych? W żadnym wypadku, dzieciaki również mogą się świetnie bawić w takim miejscu, szczególnie gdy jest dla nich przygotowana oddzielna sala.

Od czego zacząć?

Zacznij od listy gości, aby nie wyszło z tego małe wesele. Zaproś, a następnie potwierdź ilość, gdyż z tą wiedzą łatwiej będzie Ci znaleźć odpowiedni lokal. Oczywiście musimy poinformować swoich gości, gdzie dokładnie znajduje się lokal, w którym odbędzie się obiad, i umówić na konkretną godzinę. Jeżeli to impreza niespodzianka, również warto o tym wspomnieć, by nikt się nie wygadał. Restauracje mają różne wielkości, tak więc nie w każdym miejscu uda Ci się zmieścić np. 50 osób na raz, więc weź to pod uwagę.

Postaw na sprawdzoną wcześniej restaurację. Dobre jedzenie to podstawa, dlatego nie warto wybierać w ciemno. Może zamów wcześniej coś na wynos lub odwiedź restaurację z przyjaciółką, a wtedy sprawdzisz, co podają. Po akceptacji lokalu, jak najszybciej dzwoń do managera lub właściciela. Pamiętaj, że weekend (w którym najczęściej organizuje się urodziny) może być już przepełniony ludźmi lub rezerwacjami. Dlatego zrób to odpowiednio wcześniej, by nie być zaskoczonym brakiem miejsc. Ustalona ilość gości może Ci pomóc w określeniu budżetu na twoją imprezę urodzinową. Co do gości, jedna czy dwie osoby w lokalu mogą nie zrobić różnicy na kuchni, ale już dziesięć tak, więc pamiętaj o dokładnym przemyśleniu liczby gości.

Menu i dodatki

Jaka jest najważniejsza rzecz (oprócz jubilata) na urodzinach? Jedzenie, napoje i alkohol. Fajnie, gdy organizując urodziny zapytasz, co kto lubi. Nie chodzi tu o to, żeby całe menu ustalać pod gości, ale o to, żeby każdy mógł coś zjeść. Są osoby z różnymi nietolerancjami pokarmowymi, weganie, wegetarianie itp. Warto się na to przygotować, bo wszyscy dobrze wiemy, że pusty żołądek plus alkohol nie są najlepszymi przyjaciółmi. W przypadku jedzenia, warto się poradzić szefa kuchni lub właściciela, żeby stwierdzić, co jest popularne i smakuje większości gości. To samo tyczy się również alkoholu przez nich preferowanego. Pomocne będzie określenie, ile osób będzie piło wino oraz jaki rodzaj, czy będzie to białe czy czerwone, słodkie czy wytrawne. Są osoby, które nie piją konkretnego rodzaju alkoholu albo piją wyłącznie whisky. W takim wypadku bardziej będzie się opłacało kupić całą butelkę niż pojedyncze drinki dla twoich gości. Pamiętajmy też o jakości przyrządzanego jedzenia i napojów, które są po prostu często lepiej i szybciej przyrządzone niż w domu. Poza tym, kto posiada u siebie w domu zastawę na 30 osób? A jest ona bardzo istotna, aby móc zjeść przystawkę, pierwsze danie, drugie danie oraz deser.

Rozrywka podczas urodzin

Każda osoba jest inna – niektórzy wolą spokojne urodziny w skromnym gronie najbliższych, a inni z pompą i 60 osobami. Restauracja z pewnością pomoże zorganizować obie wersje. W niektórych lokalach organizowane są występy muzyczne, stand-up czy gra DJ. Mając odpowiednią ilość miejsca można pograć np. w kalambury, obejrzeć film na rzutniku itp. Te wszystkie rzeczy naprawdę mogą rozkręcić twoją imprezę.

Czy urodziny w lokalu to zły pomysł?

Absolutnie nie! Jedyna rzecz, która może Cię ograniczyć, to budżet. Urodziny w lokalu to naprawdę super sprawa, która zdejmuje z naszych barków całkiem sporo obowiązków, takich jak gotowanie, sprzątanie i donoszenie jedzenia i napoi. Przez cały czas trwania imprezy nie musimy się martwić, że czegoś zabraknie. Dlatego też ta impreza będzie dla nas, a nie my dla niej, co oznacza tyle, że wreszcie będziesz gościem na własnym przyjęciu.